ciężko wrócić i przyzwyczaić się do fotobloga po takim czasie...
weszłam, bo chciałam usunąć, ale nie mogę....
pozmieniało się, wszystko.
są wspomnienia, były radości i łzy, ale trzeba iść dalej.
są plany, marzenia. będzie możliwość ich zrealizowania i to już niedługo.
czy się uda? zobaczymy...
oby do maja, później się okaże.
na razie trzeba wykorzystać ostatnie chwile wolności - ferie