Pamiętasz?
Gdy pierwszy raz spojrzałeś na mnie wtedy. Tak obco i ciepło jednocześnie. Tak, że z zawstydzeniem utopiłam swój wzrok w kieliszku szampana.
Taka niewinna, taka inna, taka, której porównując do siebie, mógłbyś zarzucić setki różnic, taka, której po pewnym czasie powiedziałeś kocham.
a dziś...
to już rok od kiedy pierwszy raz pozwoliłeś mi zatracić się w swych ramionach
i poczuć smak Twoich delikatnych ust <3