~artur hehehe spoko,polecamy sie na przyszlosc,ale tak miedzy nami Siostra,wszelkie obietnice proponuje zapisac i dac do podpisu(mam na mysli starowke)pozdro.
klaudia7778artur Ależ nie ma za co!!! Sami się baaaardzo cieszymy, bo to był nasz wspólny pierwszy wypad nad morze z Arturem!!
W sumie to ten wyjazd wyszedł po części dzięki mojej przezorności, bo wkońcu człowiek nie jest taki żeby co jakiś czas nie odwiedziłł lekarza..;))
klaudia:)