może powrót pomoże?
może.
ostatnio jest źle.
psychicznie, fizycznie.
w każdej płaszczyźnie życia.
nic nie wychodzi.
wieczne niezadowolenie. wieczny wkurw. wieczny stres.
poczucie winy o wszystko.
kiedy to minie?
szukam ratunku.
wszędzie gdzie się da.
każdy powie: ciężka sytuacja, współczuję. chciałbym ci pomóc.
i odejdzie. nie pomoże. no bo jak?
zostaję sama. sama z moją ciężką sytuacją.
znowu chyba się w coś pakuję, nie wiem w co.
wpakuję się i ucieknę. jak długo można tak żyć?
czy można tak po prostu się zmienić?
czasami się łudzę, że jestem kobietą sukcesu.
gówno prawda.
wszystko wali mi się na łeb a ja nie umiem się w tym wszystkim ogarnąć.
proszę, pomóż mi.
i nie dawaj mi uciec.
(to niemożliwe)