foto: Mulnik, Świnoujście, Samyang 14mm f2.8, pierwsze ciepłe dni po zimie, nie ma nic piękniejszego niż wiosna
smutno ale stabilnie, prawie
kurwa miałem tyle rzeczy napisać, tyle miałem w głowie, aż tu nagle nie wiem o czym napisać
niektóre dni lecą bardzo szybko inne z kolei wloką się aż tracę poczucie czasu myśląc że to nie ten sam dzień tylko następny, bo to przecież trwa tak długo, oprócz chodzenia do pracy i na samotne wycieczki w plener zacząłem grywać na perkusji i jaram się jak mi coś fajnego wyjdzie, aż mnie znowu naszła ochota na kupno własnej, ale kij tam nie teraz, bo trzeba kaskę oszczędzać na wyrywanie zębów XD dolne ósemki dają już o sobie znać
miałem kilka dni wolnego pod rząd i miałem jechać na biwak, ale pogoda niestety zadecydowała za mnie, może jeszcze w tym miesiącu mi się uda, ale pogoda musi dopisać, bo główną atrakcją mej wyprawy będzie czyste, ciemne niebo - if you know what i mean
czy nie chce ktoś założyć zespołu szantowego lub reggae podobnego? hihi
moja wątroba się popłacze zaniedługo :(