neverow, de

zdjęcie zrobione podczas mojego pierwszego wypadu samochodem na fotografowanie nieba, było trochę słabych przejściowych chmur niewidocznych na oko ale aparat je uchwycił

ale wczoraj to sie wkurwiłem, pojechaliśmy z zamiarem robienia fot a wyszło na to że jest cienka warstwa chmur pokrywająca całe niebo - gówno wyszło, odstawiłem auto i poszedłem na piwo. w międzyczasie wszelkie chmury przeszły i niebo było tak czyste że było wiadć wyraźnie gwiazdy w ciemniejszym miejscu naszego miasta - no wkurwiłem sie że hej, jakbym nie wypił tego browara... aparat tego dnia wywalił mi dwa blue screen'y aż zwariowałem

drugi wkurw tego samego dnia dotyczył firmy przewozowej m.in. zajmującej się paczkomatami, ten wkurw się ciągnie troche - kupiłem baterię na alledrogo i postanowiłem wybrać dostawę ową firmą, list miał iść 3 dni nie dotarł do dzisiaj, a wyruszył 15 lutego a teraz jest 2 kwietnia hehe, złozyłem zapytanie i reklamacje, jakos po miesiacu dostałem odpowiedź że mam przysłać pierdyliard dokumentów listownie w 7 dni, zanim odebrałem mail z listem minęły 2. miałem 5 dni na ogarnięcie tego (nie napisali czy normalne dni czy robocze - to było przed świętami), do firmy która sprzedała mi baterie poszedł mail o całej sytuacji - dostałem odpowiedź że wyślą mi pocztą pismo o zrzeczeniu sie praw tam cosblablabla i to nawet dzisiaj - luz. list szedł do mnie tydzień i dotarł w dzień w którym kończył się czas złożenia dokumentów do reklamacji, w rękach miałem go po 21 - NO NIE MA CHUJA ŻEBY ZNALAZŁ SIE W KRAKOWIE DO 24 - ja pierdole, nawet tam nie ma nikogo o tej godzinie

ogólnie fajnie jest aparat już wywalił mi dwa blue screen'y aż zwariowałem

sezon zapowiada się wystrzałowo jak nie wiem, oby wolne dni były wolne

nie wiem co mam ze sobą zrobić