trwanie bez większego celu, wszystko raczej gdzieś w oddali..
ciągłe, naprzemienne zbieranie i rozsypywanie tej ukłądanki jaką jest życie..
popełnianie tych samych błędów..
bezsens wszystkiego..
zawalanie..
świadomość że dotąd nie dokonałeś nic..
niemożność, nieumiejętność wyrażenia tego czego sie chce..
co się dzieje?
nieporadność..
bycie kimś kim nigdy nie chciało sie być..
nie czerpanie radości z czegoś, co ponoć kiedyś się kochało..
brak rozwoju..
ciagłe analizowanie, lecz nic do przodu..
dziwny, niepotrzebny stan..
niezrozumiałość, hah..
najgorsza jest świadomosć..
że nie jest się wystarczająco dobrym, śmiem twierdzić że raczej beznadziejnym..
i nic nie mozna z tym zrobić.
beznadzieja
rzeczywiście marność nad marnościami i wszystko marność
tak bardzo chcialabym.....
/bar.
Inni zdjęcia: W Koloseum nacka89cwaNadejszła ta chwila judgafPrzy Koloseum nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24