Zdjęcie robione w samochodzie w drodze do Wrocka.
Ola na coś się obraziła a ja nie wiem na co :/ dziwnie .
Wogóle czuję się dziwnie tak inaczej niż zawsze.
Pierwsze promienie słońca
I śpiew zbudzonych ptaków,
Otchłań zapomnienia,
Trwałość natury,
Radość istnienia.
Kwiaty rosą pachnące
Uszczęśliwią mnie też
Jego czuły pocałunek,
A na biurku wiersze.
Widelec na półce,
Stare Miasto w niedzielę,
Kochające spojrzenie
I to wszystko...