Teraz już wiem,że w nie każde słowa należy wierzyć . Że trzeba być ostrożonym w oddawaniu komus swego serca. Nie rozumiem , nie rozumiem jak można dawać komus nadzieje na miłość i odebrać ją słowami "Zostańmy kolegami :)" . Marek, co siedzi w twojej głowie ? Proszę , cię wyjaśnij mi to .
Rozumiem ,że może poczuł ,że to nie to ale po co w takim razie w ogóle to zaczynał..
Nie rozumiem jak mogłam być tak naiwna i tak szybko zaufać.