Dawno tutaj nie zaglądałam, więc może czas coś wylać.
Zupełnie nie wiem od czego zacząć...
Ostatnie kilka miesięcy przewróciły moje życie totalnie wstaje powoli otrząsam się z resztek błota którym na mnie kopaliście. Powoli wszystko do mnie dociera nabieram rozpędu uświadamiając sobie co tak naprawdę jest ważne.
Chce żyć tak jak jeszcze nigdy chce osiągnąć to co dla innych jest dziwne nieznane i przez niewiedzę przerażające i niedostępne zarazem. Na chwilę obecną jestem zupełnie zdana na siebie czego bym się nie spodziewała jeszcze jakiś czas temu ale cóż radzę sobie. Jedno czego mogę sobie pozazdrościć to upór ogromny i odwaga bo wreszcie po tylu latach mówię głośno i wyraźnie kim jestem nie wstydzę się tego i nie afiszuje jak niektórzy. To jak mogę patrzeć na świat strasznie mi się podoba kocham to kocham w jaki sposób widzę i obraz utwierdza mnie w przekonaniu że jestem całkiem normalna i mogę być szczęśliwa na swój własny sposób.
Wraz z początkiem stycznia uświadomiłam sobie jak szybko ucieka mi czas... Trzeba go wykorzystać bo z pomocą naszej służby zdrowia do spełniania moich marzeń zostało mi zapewne jakieś 40kilka lat to tak niewiele.
Ani bomby, ani złamane serce nie odbiorą mi tych czerwcowych chwil, gdy wraz z Tobą szłam boso przez Pole Marsowe.
Tatiana, 'Jeździec Miedziany'
Inni zdjęcia: Sobota patusiax395:) dorcia2700Księgarnia elmara1 mktncc484 mzmzmzOd lat przyglądam się światu bluebird11Lovely kataska... icestars*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz