no nie wiem jak Wy, ale ja jak
rano się obudziłam to pierwsze co pomyślałam
to było "One Thing!" XD
i wiecie co? kocham moich znajomych,
mimo wszystko, kiedy mnie wkurzają.
+ idę z mamą do kina na jakis
film historyczny, którego tytułu zapamiętać nie mogę.
i uznaję, że mój zespół odnosi sukcesy XD
no i jaram się zbliżającymi urodzinami Hazzy ^^
i mam śnieg za oknem, ogarniacie?!
JA! budze się! śnieg! :D <3
i jak tak sobie w łóżeczku leżałam (tzn. nadal leżę :D)
i oglądałam Fineasza i Ferba to tak
się czułam jak małe dziecko.. :D
nie wiem dlaczego, ale to było takie fajne :D
hahahahaha i śniło mi się, że 1D chodzili
do mojej szkoły i Brzoza się lizała z Zaynem -.-
+ można dodać, że nienawidzę Brzezińskiej -.-
bijaaaacz.
kocham Larry'ego <3