photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 8 LISTOPADA 2014
668
Dodano: 8 LISTOPADA 2014

po co żyć skoro można umżeć
po co kochać skoro można gnębić 
po co być skoro można nie być

 

Jeśli żyjesz , słuchasz i patrzysz. Jeśli nie słuchasz i nie patrzysz...umarłeś... Nigdy więcej nie dopuszczę do takich ran. Nigdy więcej nie powiem że leczy je czas. Śmierć zabierze oddech mój, moje ciało stąd wyniosą, a pod celą będą znów . Trudno to wszystko zrozumieć Trudno w to wszystko uwierzyć naprawdę. Kiedyś kupię nóż i powyżynam wszystkich wkoło...Zostawię tylko dwoje... JESTEM NIKIM...JESTEM SMIECIEM W OKRUTNEJ GRZE ZWANEJ ZYCIEM! Jestem jak Wulkan...Wybucham bez ostrzerzeń Jestem jak Dzwięk...Rozbrzmiewam śmiechem Jetsem jak Papieros...Tak trudno mnie rzucić Jestem jak Wódka...Zostawiam efekty uboczne Jestem jak Szampan...Uderzam do głowy Jestem jak Marihuana...Tylko dla odważnych Jestem jak Morfina...Popadasz w euforie Jestem jak Kwiat...Łatwo mnie zranić Jestem jak Motyl...Trudno mnie złapać Jestem jak Nadzieja...Łatwo mnie straciś Jestem jak Kropla Dzeszcu...Żyję chwilą Jestem jak Noc...Zapowiadam dzień Jestem jak Gwiazda...Spełniam życzenia Jestem jak Rzeka...Nie oglądam sie za siebie Jestem jak Ogień ...Niszczę złudzenia Jestem jak Małe Niemowle...Bezbronna Jestem jak Sprite...A ty jesteś pragnienie Jestem jak 6 w totka...Jedna jaedyna na całe życie Jestem jak Ferrari Z Salonu...Nigdy nie zawodzi Jestem jak Magnes...Przyciągam i odpycham Jestem jak Media Markt...Nie dla idiotwow Jestem jak wiatr...Trudno mnie zatrzymać Jestem...Poprostu Sobą Nieznasz mojej wartości, i oceniasz po całości, Dla Ciebie nieważne co w środku, mówisz jesteś piekna KOTKU! Niekiedy odwrotnie, pojeżdzasz okropnie, Lecz Pamiętaj sobie na Dobre i złe: Nie wszystko na zewnątrz nie zawsze liczy sie! Jestem dla Ciebie wodą Szumem fal o poranku Ziarenkiem piasku na plaży Wspólnym oddechem kochanków Płyniemy razem przed siebie Dłoń moja Twoją zaciska Usta me Twoich szukają Dotykam Twe ciało z bliska Jestem strumieniem wody W korycie Twojego ciała U stóp moich leży Moja sukienka biała Na głowie mam biały wianek Szeptem mówię do Ciebie Jesteś moim pragnieniem... Chcę Ci wyznać coś ważnego, bo dziś dzień jest Walentego. Bardzo Cię kocham, a bez Ciebie wciąż szlocham. A kiedy przyjdzie już ten czas, By pójść przez życie razem, Pójdziemy zachwyceni wraz, Miłość nam będzie drogowskazem. A więc podajmy sobie dłoń I złączmy serc swych bicie, Wspólny nam los i wspólny dom Na całe nasze życie! Śmiech schował się w kącie i śni. Wieczory się dłużą, bo czasu zbyt dużo, Nikt bliski nie puka do drzwi. Tak wiele jest złego, szarego, groźnego, Że smutno i płakać się chce. Mijają soboty, pamiętaj więc o tym, Że komuś bez Ciebie tak źle!

 

Proszę zobacz tu jestem... ty spojrzysz, ale ona odciąga Twoj wzrok...
Co z tego że jesteś teraz ze mną jak zaraz przyjdzie ona...
Widok codzienności...on i ona, a ja z boku udaję że wszystko dobrze..
Wtulona W Twe Ramiona Nie Sądziłam Że Rozdzieli Nas ONA...
Bawisz sie uczuciami jak dziecko klockami. Budujesz...Rozwalasz...
Serce krzyczy z bólu... oczy pełne łez... jak długo można umierać?
Kochałam Cie...teraz juz Wiem co to jest ból...
Bywają wielkie zbrodnie ale chyba największą jest zabić miłość
Miedzy nami bylo uczucie,ale ONA i moja zazdrosc wszystko zniszczyla