Hejka o to ja z moim ukochanym Rafałkiem w dzien sylwestra okolo godz 19.30 .
Sylwester byl z jednej strony walniety bo dwie osoby nas oszukały ale i tak biba byla mała ale i tak bylo ciekawie.
Karolcia ty chyba mozesz wypowiedziec sie na ten temat ze sie udalo bo obie dnia nastepnego chorowalysmy.
Pozdro dla:
Marusi
Popeja
i mojego meża
czyli tych którzy przyszli pozdro