tak tak i wlasnie wczoraj opuścił mnie mój ukochany mąż. Wyjechał do Gdańska popracowac sobie z Tomasem a ja zostalam tu i bede tesknic za nim zreszta juz tesknie he ale co tam jedno pocieszenie co 2 tyg moje kochanie bedzie zjeżdzać a co do zdjecia stare ale z moim kochanie wiec dodaje je