Rozrywa mnie od środka...
Czy ja proszę o tak wiele...
Czemu to co tam bardzo mi bliskie
Jest tak daleko ode mnie
Czemu musze śnić o Twoim pocałunku
Tylko śnić...
Chcę to poczuć
Nie liczy się nic...
NIC
Tylko Ty i to że muszę Cie dotknąć
Chcę dotknąć szczęścia
Boshe to tak dleko
Moje srece...
Hmm...bije...dla Ciebie
Krzyk...krzyczę i błagam
Na kolanach
Daj mi go!!!
Umieram 10 razy dziennie
Otwieram oczy na nowo...
I za kazdym razem proszę o to samo...
Każde Twoje słowo
Sprawia że kocham...
Kocham...
Nie wierze...
Czuję nóż
Napinam mięśnię
Wbijam
Płaczę
Ku**a..
Jak Cie nie zobaczę...
Nie chce mysleć
Jak wiele strace
Teraz nie liczy się nic..
Tylko czas jaki oddziela mnie od Ciebie...
Czas jedna z tych rzeczy na którą nie mam wpływu...
Oddaję Ci siebię...
Bierz co chcesz..
Ale bądź blisko
Kocham Cię!!