Ulubieńcy Stycznia i Lutego

Witam :) Już Wam nawet nie napiszę od kiedy obiecuję tą notkę..Heheh ale postanowiłam w końcu tą notkę napisać :) I powiem Wam, że jeśli na razie chodzi o postanowienia Noworoczne jak idą to totalna kicha :P Ale to już chyba jakiś standard :P Jedynie jedno postanowienie udaje mi się utrzymać Randki każdego miesiąca i wyjście do kina :P bo w kinie byłam już na 4 filmach a na randce takiej typowej to 2 razy wiem mamy koniec marca ale jak już wspomniałam do końca marca mamy jeszcze tydzień...a gdyby się nie udało nigdzie iść to ja traktuje w sumie wyjście do kina jako randka :P A teraz wracam już do notki...Więc na pierwszym zdjęciu są perfumy Tom Tailor dostałam od siostry na 30 urodziny :)Bardzo polecam bo zapach był piękny jednak z tego co się zorientowałam to są małe pojemności tych perfum wiec pod tym względem lipa bo cena koło 50 zł za 20 ml ale zapach bardzo ładny :) I to nie piszę tutaj, że siostra nie trafiła bo trafiła idealnie bo prezent od niej dostałam jeden z lepszych serio :)bo nie tylko perfumy dostałam tylko jeszcze pełno rzeczy. A zapach tak jak napisałam piękny :) To był w sumie ulubieniec stycznia bo użyłam ich w styczniu starczyło mi na jakieś 2 tyg :) 2 Zdjęcie to płyn micelarny Selfie Project i krem CC z tej samej firmy te produkty były w pudełku BeGlossy co do płynu micelarnego polecam bardzo bo usuwa makijaż tzn przynajmniej mi się sprawdził :) bo nie musiałam jak bardzo męczyć się z usuwaniem make uo wiec dla mnie na plus naprawdę jedynie jeden minus ja często liżę sobie usta i mega ma nie przyjemny smak okropny i długo się utrzymuje na ustach przynajmniej u mnie. Nie ważnie jak kolwiek to zabrzmiało ale ja już tak po prostu mam, to chyba taki po prostu odruch, że od czasu do czasu sobie poliżę usta i naprawdę bardzo niedobry ma smak nawet jak dla mnie okropny ale tak po za tym to genialny :) zawsze po prostu wtedy jak zmywałam makijaż to balsamowałam usta słodkim balsamem :) Za to krem CC jako krem to on mi się całkowicie nie sprawdził jakoś nie wiem w sumie nawet jak mam to określić dlaczego nie umiem po prostu jakbym miała go stosować jako taki zwykły krem to na pewno by było na nie ale za to mega się sprawdził jako baza pod makijaż w tej postaci to produkt idealny naprawdę i tak jak tam pisze efekt glamour mi tak mega rozświetla twarz, że nie potrzebuję dodatkowego rozświetlacza naprawdę z ręką na sercu jako baza pod makijaż, jest genialny :) i to taka rozświetlająca baza :) Ja GLOW uwielbiam więc jestem zachwycona a do tego jeszcze ładnie pachnie :) i tak samo jak płyn micelarny ma okropny smak ale zapach oby dwa produkty mają genialny :) Nawet się śmiałam zawsze do Męża, oooo już wieczór idę myć makijaż moim ulubionym kosmetykiem bo zapach miał obłędny :P 3 zdjęcie to serum i krem z BIOTANIQE co do serum zrobić zdjęcie zrobiłam znalazł się w ulubieńcach tylko dlatego, że była ta sama firma bo jeśli chodzi o serum to nie mam zdania serio nie zachwycił mnie ale, że był pod ręką to zrobiłam zdjęcie ale bez zachwytu więc to jest jedna rzecz której nie polecam...i te 2 produkty też były w pudełku BeGlossy za to krem jest bardzo dobry mega nawilża więc dla mnie na plus i do tego duża pojemność ja stosuję od lutego a już mamy koniec marca i dalej go używam i ani nawet do połowy jeszcze nie doszłam ale jest bardzo fajnym kremem i ma bardzo przyjemny zapach aaa i co w sumie najważniejsze to naprawdę jest uczucie nawilżenia i to mega nawilżenia ja jak nakładam krem to mam uczucie jakby moja skóra piła wodę więc efekt jest super :) Od razu czuć to takie mega nawilżenie twarzy. I jakbym miała wybierać czy wrócić do tego kremu to na pewno bym wróciła :) Na razie dla mnie jeden z lepszych kremów :) I ostatnie zdjęcie to szminka z AVONU NUDE bardzo ładny kolor wszystkie maja ładne kolory może nie moja ulubiona jednak bardzo fajna i cały luty jej stosowałam i połowę marca więc spoko polecam :) Miałam jeszcze Piling do ciała i sól do kąpieli ale tak mi szwankuje fotoblog, że nie dodał i teraz mi wam ciężko napisać o tym produkcie jak go nie widzicie więc jak mi się uda to może dodam w następnych ulubieńcach :) A teraz kończę bo muszę już iść spać bo jutro mam na 9 rano do pracy Paaaa :* i nie obiecuję kiedy będę bo nie mam pojęcia chciałabym jutro ale znając mnie pewnie mi się nie uda