photoblog.pl
Załóż konto

Witam :)

Tak jak obiecałam dodaję notkę z kosmetykami które przez ostatnie 3 miesiąe stosowałam niektóre z nich stosuję aż do teraz.

Pierwsze zdjęcie to ja w maseczce z Hello Body "Coco Clear"
A na kolejnym jest krem na noc i piling z Hello Body "Coco Pure" i "Coco Soft"
Jeszcze miałam piankę do mycia twarzy.
Co mogę powiedzieć o tych produktach są genialne i nie mogę sie doczekać zawsze wieczoru, żeby zrobić sobie wieczorną pielęgnacje owszem nie każdego dnia używam pilingu i maseczki ale na noc zawsze używam kremu z Hello Body.
Najbardziej lubiałam piankę do mycia twarzy i tą amseczkę po prostu uwielbiam maseczka narazie najlepsza jaką miałam i do tej pory testowałam.
I żeby była jasność ja nie mam za to płacone, sama sobie kupiłam cały ten zestaw po prostu oglądam you tobe i tam dziewczyny okropnie zachwalały te produkty.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, ze te produkty nie są tanie bo nie są i podejrzewam, że na moje żużycie to to nie będą moje częste zakupy z tej firmy bo bym chyba zbankrutowała.
Napewno sobie jeszcze kiedyś kupię ale bez przesady, po prostu byłam bardzo ciekawa czy są aż tak dobre owszem są ale i cena jest ogromna jak dla mnie.
Ale tak jak już wspomniałam raz na jakiś czas warto :)
Bo kosemtyki są genialne owzem ja również korzystam z kodów rabatowych jak dziewczyny podają wiec mam o wiele taniej i wtedy mi się naprawdę opłaca.
Np ten zestaw był chyba za 350 zł cały a ja dałąm 250 3 miesiące temu.
Teraz zamówiłam sobie również z kodem rabatowym pilingi do ust ponieważ uwielbiam matowe szminki i przez to cierpią moje usta....I postanowiłąm z Hello Body zakupić sobie 2 pilingi do ust :)
Więc jak się sprawdzą to pojawią się pewnie pod koniec miesiąca bym mogła się coś wypowiedzieć.
Co do pianki jeszcze musze wam powiedzieć której nie ma zdjęciu ale przez to, że ją skończyłam to mega radzi sobie z usuwaniem makijażu serio byłam w szoku....Owszem używałąm jeszcze potem płynu do demakijażu ale chodzi o sam fakt jak ona sobie świetnie poradziła z usunięciem makijażu.

Kolejny produkt to dezodorant Fa o zapachu arbuza ja pierwszy dezodorant miałam z pudełka beglossy i napoczątku powiem byłam zła, że to się pojawiło w pudełku gdzie płace 45 zł za pudełko każdego miesiaca a tam produkt za 7 zł max ale po stosowaniu tego dezodorantu po prostu się zakochałam i cała złość mi przeszła naprawdę dezodorant jest obłędny i teraz już wiem który jest moim ulubionym dezodorantem.
Jak ide teraz do jakieś drogeri to się nie zastanawiam 20 min jaki dezodorant mam kupić tylko od razu sięgam po Fa Arbuzowe od lipca wykorzystałam 2 pełne opakowania teraz mam 3 :)
Więc amo możecie ocenić jak bardzo się w nim zakochałam owszem po tym 3 robię przerwe, żeby testować kolejne.
A po za tym ja jestem fanka kosmetyków sezonowych a to Fa wiąże się z latem niestety lato moja trzeba przjść na inny ja tak przynajmniej mam możecie mówić co chcecie ale ja uwielbiam korzystać z kosmetyków jak jest lato to związane z latem jak jesień czy zima to bardziej takie pod zimę itp.

Kolejne zdjęcie to ja bym powiedziała,że to jest krem BB i chyba tak jest w sumie nie wiem ale dla mnie on jest obłędny bo nie potrzebowałam żadnego podkładu.
Jak na krem BB ma cudowne krycie nie trzeba, żadnego podkładu z ręką na sercu jak samo zdjęcie przedstawia wykorzystałąm 2 pojemniki i chciałąm teraz kupić 3 bo już mi się skończył ale nie było go na promocji więc zrezygnowałam bo jego cena w rossmanie to jak się nie mylę to 55 zł ale za to był podkłąd z tej firmy Bourjois Healthy Mix używam go w sumie może z tydzień ale już mogę powiedzieć, że jest super i pewnie wam pod koniec pażdziernika powiem coś więcej a może nie :P
Kolejny już w sumie o nim chyba wspominałam więc po wiem tylko tyle, że naprawdę bardzo bardzo lubię ten Płyn Miceralny z Nivea tak samo jak i ta czarna wersja jego oba są obłędne tą czarną miałam jedn pojemniczek a tego białego już kończę 2 :) I jak narazie to moje ulubione płyny miceralne ja sobie je poprostu zmieniam w zależności który w danej chwili jest na promocji :)
Do tego kupiłam też chusteczki do demakijażu z Nivea i też ta wersja czarna i są genialne szczególnie jak jest się np w podróży ja byłam na weekend w Zakopanym i jak dla mnie super się sprawdziły przez całe pobyt ponieważ nie wiele miejsca zajmowały i niedługo będę potrzebowała znowu wyjechać na krótko a, żeby nie przeciążać bagażu kolejnymi kosmetykami to te chusteczki będą idealne :)
Nawet one są suer wtedy jak wiadomo nie raz się wróci pózno i marzy się tylko o tym, żeby iść spać to żeby nie usnąć w makijazu wystarczy mieć pod ręką te chusteczki przemywasz twarz i można iść spać.
Sama z doświadczenia wiem, bo nie raz wracam z pracy wykończona to serio tylko przemywam tą chusteczką twarz i kłade się do spania.
Kolejne chusteczki to z Avon True Nutraeffects owszem są gorsze od tych Nivea ale jak na Avon to są ok i też dają rade ja je też zamiennie testowałam z tymi Nivea wiadomo widac różnice bo z Nivea lepiej oczyści twarz ale te nie sa złe:)
I żeby nie było, że jestem konsultantką Avon i daje złe opinie albo, że kosmetyki są gorze bo wcale nie i kiedyś jak mi się uda to wam napiszę o kosmetykach których używam i według mnie warto je prze testować albo moje ulubione kosmetyki z Avon bo mam ich pełno :)
Albo jak będziecie chcieli to mogę wstawiać zamówienia z Avon jakie robię w każdym katalogu :)
Kolejny produkt toserum ale powiem wam tylko krótko lubię go bardzo ładny zapach fajna aplikacja a co więcej to nie wiem nawet nie wiem jak ta firma się dokładnie nazywa i wam w sumie nie umiem napisać ja ten produkt miałam w poprzednim pudełku beglossy i jak to zawsze nowe pudełko to nowy miesiąc testowania też właśnie było z tym produktem i go polubiłam :)
Kolejne zdjęcie to cały zestaw z Gliss Kur i jest to szampon, maseczka do włosów i spray :)
Spray by również w pudełku beglossy i w sumnie to mnie skusiło kupić cały zestaw w biedronce bo akurat był wtedy na promocji i skomponowałąm sobie cały zestaw :)
Nie wiem bo nie widze jakiś super efektów wow ale po prostu lubię ten zestaw testować inapewno wiem, że po szampon napewno sięgnę 2 raz bo mi się już kończy i tak samo po spray do włosów jeszcze raz będę sięgałą wiec jak sami widzicie trafili z tym 100 % wtedy w beglossy.
Chociaż ja nie wymagam nie wiadomo czego bo jestem zadowolona z moich włosów ale największy plus jaki ma ten zestaw z Gliss Kur to zapach jest cudowny :)
Chociaż powiem szczerze jak zobaczyłam znowu w pudełku beglossy produk do którego byłam zrażona kiedyś to byłam okropnie zła bo kiedyś miałąm z Gliss kur spray dwufazowy do rozczesywania włosów i szczerze był okropny o wiele bardziej łatwiej mi się rozczesywały włosy bez tegoproduktu i potem powiedziałąm już więcej nie kupie z tej firmy nic i tu patrzę, że jest w pudełku i to było w tym samym co fa to już chyba możecie sobie wyobrażac moją wściekłość jak otworzyłam pudełku jednak po kilku dniach byłam im wdzięczna bo przekonałąm się do firmy Fa i do Gliss Kur :)
No i Moja ulubiona szminka Matowa mam ją od sierpnia i jestem w niej Zakochana zresztą chyba jak większośc z was bo pod jednym ze zdjęć na insta miałąm usta pomalowane tą właśnie szminką i po tym zdjęciu wtedy dostałam pełno pytań co to za szminka a to nic innego jak Maybelline Super Stay Matte Ink nie wiem czy to się pisze razem czy osobno bo już mi sie literki wytarły ale numerek 65 jakbyście chciały wiedzieć a w któryś dzień jak mi się uda zrobię sobie zdjęcie z tą szminką na ustach bo teraz nie mogłam znaleść tego zdjęcia :)
Jednak teraz już możecie być pewni, że jak wam się jakaś szminka spodoba na zdjęciu to na 95 % będzie to Maybelline Matt 65 bo ja jestem w niej od pierwszego użycia zakochana a zapach to już miazga taki słodki czekoladowy serio zapach tej pomadki wymiata :) 
nawet Mój Mąż ją uwielbia :) I wtedy ma ochotę jeszcze bardziej mnie całować :)
I ostatnie zdjęcie to suchy szampon z Nivea byłam w  szoku, że Nivea wypuścło taki produkt ale jest genialny naprawdę nie tylko dla odświeżenia włosów bo wiadomo było lato ja zawsze kąpie się na noc a przez noc jak były upały włosy mi się przetłuszczały mimo wszystko od gorąca to dla mnie to bez sensu kompać się jeszcze raz tym bardziej, że miałam we wakacje większość na 7 rano do pracy to sorry musiałąbym chyba o 4 wstawać.
I jak budziłąm się i miałam lekko przetłuszczone włosy to ten szampon z Nivea to był Mast have i radził sobie świetnie moje włosy wyglądały tak jakby dopiero były umyte świeże itp.
Owszem żaden suchy szampon nie zastąpi mi z firmy Batiste bo to jest nr 1 ale już testuje 3 suchy szampon z innej firmy i Batiste i Nivea wymiata :)

Ok Ja już kończę bo mega się rozpisałąm i zaraz braknie mi miejsca :) 
Tym razem zamówiłam pudełko już w sumie chyba 3 dla Mojego Męża więc jak będziecie ciekawe to wam napiszę  czy był zadowolony i czypoleca zamawiać np dla waszych ukochanych :)
Ja mu zamówiłam na dzień Chłopaka chociaż nie uważam to za święto jakieś bo bardziej obchodze dzień Mężczyzny 10 Marca to wtedy mu kupuje jakiś prezent bo to już niejest chłopczyk :P
Ale, żeby mu było miło to mu zrobiłam prezent raczej tak bez okazji :P Chociaż on to odebrał jako prezent na Dzień Chłopaka :) 

Dodane 2 PAŹDZIERNIKA 2018
4268
Info

Tylko obserwowani przez użytkownika zakochani09
mogą komentować na tym fotoblogu.

Informacje o zakochani09


Inni zdjęcia: Ślepowron slaw300* * * * takapaulinkaWylot Burzowca bluebird11Zagroda. ezekh114PIERWSZE MARCOWE LISTKI xavekittyxOddziela Wisła. ezekh114:) dorcia2700Podróż to przygoda elmar*** coffeebean1... maxima24