Mimo wszystko zawsze będę lubić tego konia . :)
Dawno na niej nie jeździłam i właśnie dzisiaj sobie przypomniałam jaka to frajda . :)
Z skokami bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła :) Pobiłyśmy mój osobisty rekord . Równie 97 cm *-* . Jaram się jak cholera . ;3
Mam nadzieje , że na wiosne Ania z Siwą będę już L śmigać . :)
Siwa ma ostatnio ciężkie dni . ;c To na bata chce oddać znów zadem . To chce mnie zabić kopytem . Mam nadzieje , że w końcu witaminy zaczną działać i jakoś przetrwamy te ciężkie dni . :)
Pada śnieg , śnieg, śieg . :D
Osobiście nie lubie śniegu , ale czeka mnie mała sesyjka , tak jak to mi Ruda obiecała :D Trzeba tylko jeszcze wszystko obmyślić .:)
Nie chce mi się już robić lekci . ;c
Biedna Ania jutro Siwą skacze na hali ;(
W środe zamawiamy oficerki . :) Nie wiem czy młodej ogłowie już zamówie czy poczekam do Cavaliady . :)
Dobra lece ..
Bajuuu ;**