Sesja,bal i po wszystkim.

Jeny sesja już za mną! Pokonałam ją do totalnego zera i niesamowicie się cieszę! Promotor już też wybrany, co oznacza kolejny czas na naukę. Byle do czerwca i początku lipca. Szczerze, to podbudowałam się tym wszystkim i nabrałam mocy na następny semestr, który będzie równie ciężki jak ten, choć kto wie, czy nawet niegorszy. No, ale co nas nie zabije to wzmocni, albo rozwali jeszcze bardziej.

Kolejny bal też za nami. Jestem niesamowicie szczęśliwa, że mogłam tam znaleźć się po raz kolejny. Zdecydowanie motywuje mnie to do cięższej i bardziej morderczej pracy. Nie zamierzam się poddawać, a inni mogą sobie mówić co chcą. Na spełnianie marzeń nigdy nie jest za późno! Zamierzam dalej to robić z podwójną siłą!

Uciekam do swoich ulubionych gazetowych lektur, a Wam milutkiego wieczoru!

Wielki buziak! :*

Love me like you do,

You're the only thing I wanna touch
Never knew that it could mean so much, so much <3