Ledwo co luknę na to foto, już mi się sylwek przypomina :P czekam na powtórkę
niezły syf w tej piwnicy :)
ale ten boski zaciesz, włosy w artystycznym nieładzie .... ach, no i te nasze niezastąpione gitary
wszystko to bezcenne
pozdro dla właścicielki elektryków i dla tej którą nazywam w żartach zamiast pustakiem cegłą :P Oddana muzyce w 100%, nawet z rakietą w dłoni :D