Wczoraj wróciłam z obozu o 23 h dlatego nie chciało mi sie pisać bo w autobusie przesiedziałam 33 h i tak mnie dupa bolała i byłam tak nie wyspana ze odrazu sie połozyłam spac. a na zdj jestem ja i Bartek na nocy Bułgarskiej było nawet fajnie ale dopiero po 23:00 bo przed tym to były takie tańce jak u nas krakowiak a u nich to nie pamietam jak sie nazywa. Najlepsze było to że budze sie rano a tu pani wchodzi i mówi mi że widziała mnie na balkonie u siebie i mnie słyszała jak sie śmaiał a ona miała pokuj pietro wyzej i po drugiej stronie budynku ito własnie u niej na balkonie byl Alek i Bartek ale mi sie dostało bo ona przeciez słyszała jak ja sie śmaiłam ale ok. Na obozie było aż 16 osób w tym jechali w autobusie rodziny z biura podrózy i byał taka fajna rodzina która miała super syna ale nie stety z wygladu tylko bo był samolubny i egoistyczny no ale to szczegół na na obozie było 4 chłopaków w tym 1 miał 9 lat , 2 to mój brat , 3 bez komentarza , a 4 był bardzo fajny ale jako kolega tak to ujme. Ogólnie Bułgaria sama w sobie była bardzo fajna były piekne widoki chłopacy obok naszego hotelu byli Ruscy- obóz taneczny i byli okrapnie ładni ale to tylko tak żeby sie na nich gapic. Ekipa była nie ziemska tego obozu nigdy za nic w swiecie nie zapomne ci co woedzia to wiedza o co chodzi a ci którzy nie wiedza to niech sie lepiej nie ciekawia. Reszte opowiem jutro jak wróce z Kina bo idziemy z Edyta , Weronika, Alkiem i Wiktoria na Harrego.