`Gdy mi to mówił, zamarłam. Nie wierzyłam, że to jest możliwe. Sny stały się jawą.`
Zdjęcie z 28 wrzesnia 2007r jest dla mnie ważne. Nawet bardzo.
Ale cóż.
I tak bywa.
A w piątek po wyniki badań. Zobaczymy co wykarzą.
Już na zawsze.
Z dedykacją ;*
dla kogoś najważniejszego w moim życiu.