http://www.youtube.com/watch?v=Yp0owu0N0YI
Hejka.Moje 2 ulubione dialogi z High School Musical To:
[Kłótnia między Gabriellą a Sharpay]
-Sharpay! Tu już nie chodzi o nas.Ale czy nie obchodzi Cię, że twój brat włożył masę pracy w nasz koncert?
-Oj wielkie halo, przecież wystąpi.Przecież ma udawać sławnych ludzi.A wogóle to nie pouczaj mnie co do Ryana.Sama nieźle namąciłaś Troyowi w życiorysie.
-Co?
-Przez Ciebie podpadł za niszczenie pola golfowego, i pływanie po nocy.Gdyby nie Ja Troy stracił by pracę
-Mnie nie obchodzi co robisz albo nie robisz dla Troya.To sprawa między tobą a nim.Ale wara od moich znajomych i moich wakacji.Do tego się nie mieszaj jasne?
-Przegrywać też trzeba umieć kochana
-A co ja przegrałam Troya,wakacyjną gwiazdę? Możesz sobie darować te wszystkie intrygi Ja nie będę się z tobą ścigać nie.Ty jesteś w tej grze dobra ale Ja nie będę w to grać.Ja się... wycofuję.A Ty lepiej przestań się gapić tylko w to swoje lustro bez przerwy i sobie zobacz ilu ludzi już zraniłaś.
(Sharpay kłóci się z Troyem)
-Cooo aaa aa - S (Sharpay) Jak to nie zaśpiewasz ze mną??
-No nie zaśpiewam - T (Troy)
-To miał być duet Troy.A duet to są dwie osoby.Ze wskazaniem na mnie...ale jednak to duet!!
-Ja tutaj pracuję, a personel udziały nie bierze
-Nie,nie,nie,nie,nie,nie,nie,nie jesteś honorowym członkiem klubu
-Byłem,poprosiłem Fulltona o przeniesienie
-Jak to?
-Sharpay, nie podoba mi się jak tarktujesz moich znajomych.Z resztą sam też źle ich traktuje,dlatego postanowiłem to zmienić
-Tu usiądą same szychy z uniwersytetu,żeby Cię oklaskiwać.Dzięki mnie!
-Mogę ich obsługiwać.Będą zachwyceni
-Troy,Troy to punkt zwrotny w twoim życiu
-Dla mnie bardziej liczy się co przyjaciele myślą o mnie.Niż co Ja sam myślę o sobie.
-No to sobie znalazłeś idealny moment na tanie sentymenty.No już zespół na nas czeka
-Nie,to na Ciebie czeka zespół.Na mnie czekają brudne gary.