goszzka dziękuję.
przypadkiem, nie przypadkiem... jakie to ma znaczenie. ;)
złe wspomnienia wróciły? nie odpychaj ich na siłę, pozwól im wrócić. to tak jak z osobą, która stara Ci się dokuczyć. nie będziesz zwracała na nią uwagi, to się znudzi i pójdzie.
ale dobrze jest się wypłakać. to nie jest oznaka słabości. nabierzesz sił na coś nowego, lepszego.
powodzenia.
kolekpl Fajna fotka :) Również pozdrawiam, ale za to ja tu nie jestem przypadkiem ^^ :P
A co do notki, nie wiem nie znam Ciebie... Ale jest na to taka metoda, iść dalej i nie obracać się za siebie, bo po pierwsze to nie ma sensu, a po drugie czasu nie cofniemy. Lepiej czekać na lepsze jutro niż łudzić się, iż to co się stało zostanie cofnięte, bo się nie da. Lepiej gnać do przodu, szczerzyć się do ludzi i cieszyć życiem :)