Stwierdzam, że ludzie z łatwością popadają w skrajności.
Z jednej strony nieraz mam wrażenie, że jakiś szalenieć sklonował świecące się Dody czy inne Virgin , z drugiej znów nastoletnie buntowniczki wyjątkowo działają mi na nerwy. Punki z dobrych domów - chcę mi się żygać.
Bycie takie oldschoolowym, nowoczesnym, trendi czy inne chore-nowocześne słowa, których nie znam znaczenia, stanęło na pierwszym miejscu, niestety ludzie nie są w stanie podołać własnym wygórowanym ambicjom!
Po ulicach biegają klowny z solarium oczywiście aby lepiej uwidocznić efekt zbyt długiego i częstego przybywania w tym jakże cudownym słonecznym otoczeniu - klowny w białych spodach, białych koszulkach, białych kurtkach, białych butach, białych stanikach, białych "strindżersach", białych włosach[?] Jak kto woli...
Zaczynam bać się wychodzić z domu (;
Fot. Opole; 11.02.08
Odwiedziliśmy K. i R.
Powrót do cudownego miasta Świętej Wieży - Smród na ul.Piłsudskiego, zasyfione pobocze I Aleji NMP
Morał? Opole to piękne miasto.