Cześć Wam! ;-)
Dzisia dzień zaczęty bardzo fajnie. Wstałam o 9, zrobiłam sobie na śniadanko owsiankę z małym jabłkiem + herbata do tego. Byłam z kolegą w lesie pojeździć na rowerze (a z racji przerwy taaak mnie boli teraz tyłek:D). Zjadłam przed chwilą 2 kromki z masłem, szynką, serkiem żółtym i pomidorem, będę lecieć się kąpać i ogarniać do wyjścia. Jutro z chłopakiem i kumplem lecimy prawdopodobnie do klubu i fajnie by było coś wyczaić w sklepie na tę okazję... Także trzymajcie kciuki! ;-)
1h na rowerze