A to jest mój kot! ;)
Wydaje mi się, że jeszcze go nie widzieliście ;d
W każdym bądź razie trudno mu zrobić zdjęcie.
A to mi się wyjątkowo podoba.
Mimo, że pod różnymi względami nie jest idealne.
Ale wydaje mi się takie tajemnicze i jakoś mnie przyciąga.
Melancholijne.
Może to też przez mój nastrój.
Cóż, to juź inna sprawa.
Wiele czynników.
Nie wyjasnionych spraw.
Psychicznych barier.
Różnych problemów.
Ale najważniejsze to się nie poddawać, nie?