SIEMA
A więc właśnie zaczynam okres reaktywacji mojego fotobloga, po przyjeździe z kolonii (do której zaraz wrócę) robię remont profilu, czyli pro, nowe tło, nowe zdjęcia i w ogóle wszystko zaczynam od zera, pewnie pamiętacie, że jeszcze pare dni temu nie było zdjęć, było kompletnie pusto, ale musiałam odpocząć. Na zdjęciu widzimy.. a właściwie nie wiem do końca co to jest, chyba jakiś budyń, znalazłam na jakimś bloogu z avatarami do pobrania, wpadł mi w oko a więc dodałam go do mojego zacnego fotobloga. Wracając do kolonii, 18 lipca (za 4 dni) jadę do Hiszpanii, do Barcelony, nie mogę się doczekać, na pewno będzie wspaniale! To co stanie się w Barcelonie, zostaje w Barcelonie. :D Jeśli już się tak rozpisałam, to napiszę też co się dzisiaj i ogółem w wakacje działo, jednym słowem- nudy -.- takie, że się wytrzymać nie da.. nie wychodzę na dwór bo nie ma z kim, pokłóciłam się z byłym, nie spotykam się z Kamilem, dobre jest tylko to, że dzisiaj na obiad było spaghetti i myśl o tym, że tylko szast-prast i kolonia! :D Dzisiaj byłam z moim psem Rafim na dworze, pobiegał sobie, ja też zrzuciłam zedwa kilogramy. XD Teraz siedzę na azecie i na fotoblogu, piszę z Justyną o jakimś Karolu i generalnie o wakacjach, myślę o tym, co jeszcze spakować, o życiu i śmierci, zastanawiam się nad pierwszym dniu w szkole, słucham mojej ulubionej reklamy BEKO, bardzo mi się podoba jak ta babka to śpiewa. Beko piecze, Beko mrozi, Beko bierze, ooo! ^^ Dobra, zanudziłam was już na śmierć. Skoro już to czytasz, zostaw po sobie jakiś ślad. Pozdrawiam. <3
Nuta na dziś: http://www.youtube.com/watch?v=4yTGGLgt_ug