- kocham cię.
- hahaha. a znasz ten o Jasiu?
- kochasz mnie jeszcze?
- tak.
- a tęsknisz?
- cholernie.
- wrócisz do mnie?
- nigdy!
- Kubusiu?
- tak?
- przepraszam.
- za co?
- za to, że miłość w moim serduszku jest tak mała jak ja.
- kocham cię.
- nie kłam!
- Pobawmy się w magię.
- Ale jak?
- Ty będziesz udawał, że mnie kochasz, a ja będę udawała że ci wierzę.
- Oh, to byłoby piękne.
-Lubię cię.
-No to mamy problem.
-Czemu. ?
-Bo ja cię Kocham... ;]
-kochanie, czy nie uważasz, że za 10 lat słowa `kocham Cię` będą brzmieć jak kanapka z serem . ?
-kanapka z serem .
-ja Ciebie też kanapka z serem . xd
-Czy ona ma zawsze takie radosne oczy?
-Nie, tylko wtedy jak Cię widzi.
-Kocham Cię jak milion żelków
-A ja Ciebie jak milion czerwonych pastylek m&ms
- Wiesz kochanie, mam takie dziwne przeczucie...
- Jakie przeczucie ?
- Że powinniśmy zapamiętać ten moment. że będzie to moment,
który będziemy opowiadać naszym wnukom.
- Co masz na myśli ?
- Wyjdziesz za mnie?
-Mogę Cię o coś poprosić.?
-Zawsze.
-Nie zakochuj się we mnie.
-Za późno.
-Ale ja mówię poważnie.
-Ja też.
-rachunek wyślę Ci pocztą
-jaki rachunek?
-no ten za 542 kłamstwa i 34 zdrady i 678 dni u twojego boku (+22% vatt)
_________________
Napiszcie który naj ^^