nie mam co dodawać ;/
brak humoru .. ;)
Podziękuj sobie , za ten mój uśmiech na twarzy gdy Cię widze;*
Ciężko jest się z nim dogadać , gdy coś powiem przeważnie
wybucha śmiechem i nie może się powstrzymać .
Krzyczy na mnie , gdy mowie o innym chlopaku.
Bije oczywiście w żartach ,często do takiego stopnia ,ze jestem
cała w siniakach .Czasem cos głupiego palnie ,to nie odzywamy
sie do siebie przez 10 minut, zartuje ze mnie .
Zawsze burzy fryzurę ,którą układałam 30 minut .
Łaskocze po karku chociaż wie, że zawsze po tym mam ciarki.
Patrzy się ciągle na mnie robiąc mi na złość bo wie ,
że nienawidzę gdy ktoś na mnie patrzy.
Zawsze mlaska przy żuciu gumy ,ale mimo wszystko
i tak go kocham .Zamykam oczy ,gdy sie do niego tulę ,
Nie wiem nawet czy zdaje sobie sprawę z tego ,
ze jestem przy Nim tak , szczęśliwa .To właśnie On daje mi silę
i wiarę, jest najwazniejszą osobą w moim zyciu !<3
Nie oddam Go .;*