Ludzie skreślili mnie dawno, ale jest mi to na rękę,
Bo już widzę ich miny, gdy usłyszą tą piosenkę
Poczują moje serce, moją miłość i nienawiść
Jest parę osób, które najchętniej bym zabił ,
Gdy moje serce krwawi jakby przebite gwoździem
Nawet we własnym domu czuję się jak byłbym gościem,
Więc układam tą pościel, nie zostawiając kartki
Wyskakuję oknem, nie życie takie popierdolone !!! :D ma się co mamo martwić
Wysiądę na stacji po drugiej stronie globu
I zrobię coś z tym życiem zanim trafię z nim do grobu
Może ciebie spotkam znowu, zaczniemy od początku
Oferuję siebie, przecież i tak nie mam majątku
Mam zaniki rozsądku, przez to kłopoty z prawem,
Dlatego wyjdę oknem, przeszłość w pizdu zostawię
Obudzę się gdzieś ranem , po drugiej stronie globu
I podziękuję Bogu, zacznę swoje życie znowu.