Biwak 2011 ;*

Tak, wiem zdjęcie nie należy do udanych. To jedyne jakie mam z fejsa.

Biwak 2011 był najlepszą wycieczką na jakiej byłam. Ostatnia noc pobija wszystkie inne jakie kiedykolwiek nie przespalam. Przegadaliśmy połowę nocy, zaczynając od tematów zboczonych, po głupie kończąc na kompletnie wymyślnych by tylko nie zasnąć. Stachu z Bolcikową pastą do zębów na czole xD I jego reakcja "Pedale" <hahaha>. Nie wiem czy do teraz wie, ze to moja sprawka.

Kąpiel w deszczu, haha kąpanie w ósemkę i skórcze w małym palcu prawej stopy co nie Krzyś? xD

Polubiłam grę w osła, pomimo ciągłego zapominania patrzenia się na przeciwników i zostawianiem w każdej partii osłem.  Kometarz Maćka co do tej gry jest conajmniej śmieszny "Muszę patrzeć na wasze brzydkie mordy" xD

Pobudka o 9;00 spakowanie ciuchów i spanie w autobusie xD Chcę by ktoś zakazał mi zapomnieć tego wszystkiego co się tam wydarzyło. ;D

Ulubione teksty;

E;"Nie skacz po łóżku mały fiucie"

J;"Ta, mały fiucie a w nocy było jaki pyton" <hahaha>

oraz

E;"Lej po ściance jak sikasz do zlewu"

S;"Ty mu nie mów jak ma sikać"

E;"Już nie mówię,bo już skończył"

S;"Ja nie mogę, Ty wiesz nawet kiedy on kończy sikać" <hahaha>

E;"Kobiecy instynkt" xD

Dzięki <3<3<3