Nie ma to jak znowu poczucie sie mala dziewczynka... ^^
Jednak co zazwyczaj jest najśmieszniejsze w ludziach???
Zawsze myślą na odwrót:
spieszy im się do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. Tracą zdrowie by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie. Z troską myślą o przyszłości, zapominając o chwili obecnej i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości ani przyszłości.
Żyją jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli......
Wczorajszy wieczor byl udany, a nawet bardzo :)
Kupilismy lody, piwko i chipsy.. Po czym udalismy sie do kina.
Bylismy na filmie ''salt'' gdzie Polski aktor Daniel Olbrchyski gral z Angelina Jolie.. :)
Przynajmniej w takich momentach moge oderwac sie od rzeczywistosci i odpoczac troszke..
Jeszcze tylko 2 dni i dowiem sie jakie bede miala wyniki..
grr... to jest najgorsze- wyczekiwanie na cos, co ma przesadzic o wszystkim..
Mimo wszystko, mam nadzieje ze bedzie pozytywnie...
Musi byc pozytywnie- chociaz tak naprawde sama w to do konca nie wierze.
Mam nadzieje ze te 'ostatnie' dni tutaj spedzimy tak samo fajnie jak wczoraj..
I ze nie zmarnujemy czasu w domu.
Chciala bym juz Srode... Mimo ze i tak nie nastawiam sie za bardzo na ta podroz...
Mimo wszystko zaluje ze tych wakacji nie spedzilam w Polsce, czy gdziekolwiek..
W sumie jest mi to bez roznicy.. Najlepiej jest, gdy jej nie ma obok..
Znowu niedziela.. Znowu musiala przyjsc na obiad.. I jak zwykle wszystko musi byc tak jak ona chce..
Zatruwa mi tylko zycie, a to jej wychodzi najlepiej..
Bez wzgledu na okolicznosci- nie nawidze jej.. I nawet gdy udaje mila dla niej, to mimo wszystko zawsze jest tak samo..
Nie wiem za jakie grzechy musze ja miec...
To wszystko jest jej wina!!!!!
To ze jestem tu a nie gdzies indziej...
Mam nadzieje ze ten 'dobry' czas sie dla niej skaczy..
I zycze jej zeby w przyszlosci zostala sama jak palec...