Każdy Twój gest, każdy Twój ruch, najmniejsze drgnięcie.
Mam teraz przed oczami jakby to było w tym momencie...
Kocham Cię tak, że aż boli...
dziewczynki :) z przeddzień zeszłorocznego końca roku.
Dzień bardzooo udaaany:) W końcu popołudnie spędzone z mężczyzną mojego życia<3 A przedtem odbyłam dosyć długą, jak na nas, konwersację z kolegą. I to taką poważną dosyć. Fajnie mieć kumpli. TAKICH kumpli.:) Kurczę, dziwnie mi z 'pustą' dłonią. Patryk przynieś mi jutro pierścionek;p Zboku! Nudziło mu się, to nas prześwietlał xD A dziś nie siedzieliśmy w swojej klasie, co chłopcom kompletnie nie przeszkadzało, aby si ę bawi ć cudzymi miśkami Downy!;p No i jeszcze oblewanie nas wodą. Lany poniedziałek już był.. Hello? Czuby, ale uwielbiam ich! :)) Niestety nikt nie zdołał się na odwagę i nasz kolega żyje w niewiedzy i kłamstwie. Już po egzaminach, także można mu powiedzieć. Trzeba! Ja bym nie wybaczyła, gdybyście Wy takie rzeczy wiedzieli o mojej drugiej połówce i przede mną to ukrywali... A więc jutro? A ja nie powiedziałam jeszcze Kordek ani swojemu partnerowi, że nie tańczę poloneza, bo prawdopodobnie nie idę na bal... Kurdę.