Hej.
Nie wiem czy notka będzie długo czy krótka czy długa, będę pisał co przyjdzię mi na myśl. Wczoraj trochę myślałem i stwierdziłęm, że pokaże ludziom których kocham, że strasznie mi na nich zależy. Napisałem sms'y. Wiem mało orginalne. Ale to były prawdziwe słowa, prosto z serca. Nie zamierzam skończyć na tych kilku słowach które były zawarte w sms'ach do najukochańszych. Trochę myślałem, czemu oni nadal ze mną są? Nie wiem ;/. Boli mnie to, że ich tak często ranie. Tak bardzo chciałbym wierzyć, że będzie okej. I nie będę taki. Ale od wiary liczą się też czyny, prawda? Właśnie. Więc, ogarnę się tak, kocham ich tak bardzo oddał bym za nich życie. Na prawdę. Nie wiem co jeszcze powiedzieć. Może.........................................nie nic. Pa.