I kończy się kolejny rok& wspomnienie wczorajszego dnia pod czupryną krąży& jutro sylwester i bęc kolejny roczek przybył, a my dalej kroczymy w tym syfie, postanowienia noworoczne? Połowa z nas nawet nie pamięta tych, które były na ten rok& A może postawić poprzeczkę wysoko i dążyć do tego.. Olać inne sprawy mniej ważne poświęcić się jednej sprawie zobaczysz jak to się potoczy, ale znowu szmat czasu& i w mej głowie sznur myśli się tworzy jedna po drugiej a może tak a może nie kórz to wie& doświadczeń bagaż ciągniemy za sobą wspomnienia wczorajszego dnia, dały nam lekcje czy po prostu ich nie zauważamy& ilu z nasz dąży do nikąd z roku na rok coraz bardziej się staczają& nie ważne, co i jak ale coś wygrywa może to jakiś drag, narkotyk, uzależnienie? Szkoda, że wszystko potrafi nas uzależnić... Ach te tony myśli... http://www.youtube.com/watch?v=aPXt8mgbk_s