Nie wiem, jakby wyglądało życie, gdybym tak przypadkiem nie spotkała Ciebie.
W sumie spotkanie Adama, to bardzo ciekawa historia jest.
Był on przypadkowym przechodniem, którego postanowiłam spytać się o drogę. Przyznam, że trafienie tam było dość trudne i on sam śmiał się, że pewnie tam nie trafię, mimo jego 3krotnych tłumaczeń. Kiedy w końcu co nieco ogarnęłam, powiedział, że z chęcią by mi pokazał drogę osobiście, ale się śpieszy. Dodał, że mogę mu podać swój numer telefonu, gdybym się zgubiła, to on się tam zjawi. Wydawał się cholernie pozytywny, więc podałam mu, bez większego namysłu. Tak, trafiłam, a wieczorem dostałam SMS'a: "Dotarłaś? Czy zaczepiłaś kolejnego przystojniaka po drodze?" XD
Więc dziewczyny, pytajcie przystojniaków o drogę, może są wolni i szykują się seksy! ; D
18 dni. <3