A w szczególności jak się jest w takiej kinowej. Ale po co wchodzić do kibla z aparatem? x D
Zmieniam powoli dietę. Nie wierze, że przez zminimalizowanie coli zrzuciłam jeden kilogram. Oczywiście nie mówię, że w ogóle nie pijam coli. Z pół litra dziennie (a czasem i nawet potrafiłam litr wypić (!)) piję pół szklanki. Nie jem też po godzinie 18 i jestem zadowolona. Dlatego nie trzeba stosować nie wiadomo czego, żeby chudnąć nawet ten jeden kilogram tygodniowo.
Ale nie hejtować mnie. Nie odchudzam się, o nie. Mnie moja waga zawsze odpowiadała. ; ) Nigdy nie ćwiczenie zawsze spoko. XD