Pozytywny dzień.. :)

Ach zmiany zmiany...  Tak,zaraz skomentuje swój ryjec na tym zdjęciu spokojnie.  Chce napisać,że po prostu czuje,że teraz będzie już wszystko dobrze. Jasne,że nie wszystko mi się układa. Ale to tylko kropla w morzu..Ja czuje wręcz w sobie tą cholerną siłę i wiem,że dam radę. Dam radę, uczyć się jak najlepiej mogę, dam radę z egzaminami, dam radę z odchudzaniem, dam radę z zapuszczaniem włosów, dam radę aby wytrzymać wszystkie złe jak i te dobre dni. BO WIEM. Że tych dobrych będzie lepiej. To mój ostatni rok w gimnazjum, ostatni rok w jednej klasie z przyjaciółmi.  Ale! Mam nadzieje,że nie ostatni z moim Maćkiem. BA! Ja to wiem! WIEM TO. BO TO JA. Jestem "panią" swojego losu i to ode mnie zależy jak to wszystko dalej się potoczy.. Nie będę sama - to też wiem. Dziękuje z całego serca, naprawdę dziękuje moim przyjaciołom którzy są i zawszę przy mnie będą. To WY! Dajecie mi tyle wsparcia,śmiechu,łez.. Wiem,że bez was nie pisałabym dzisiaj tych słów.. Nie tylko bez was, bez bliskich - mojej wspaniałej mamy i mojego Maćka - który chociaż czasami mnie denerwuje i mam ochotę wydrapać mu oczy to wiem,że Cię kocham idioto.  

A teraz co do mojego ryjka na tej focie..    
 Kaczy dziobek a w tle takie widoki. No chyba mi wybaczycie.