No tak zapomniałam ostatnio cokolwiek tutaj napisać. Szczerze to myślałam, że nikt tu nie zagląda oprócz mnie. Ale miłe zaskoczenie :) Dzięki :) Ok Ok więc co u mnie hmmm........
Moje życie kręci się teraz ciągle w większości wokół mojej pracy w Van Wilgen's Garden Center. Z każdym dniem coraz bardziej mi się podoba i coraz bardziej żałuje że zbliża się koniec sezonu mam nadzieje że mój szef będzie mnie trzymał jak najdłużej. Ostatnio mile mnie zaskoczył. Dialog był taki.
Billy: Ana (ciągle nie mogą zrozumieć dlaczego podpisuje się Anna a moja mama mówi do mnie Ania, więc od teraz stałam się Aną, już prawie się przyzwyczaiłam i podoba mi się zmiana imienia :) Zawsze to coś nowego na nowy początek :) więc ) You do such a good job and I think you deserve a raise.
Me: WOW Billy Thank you :)
Więc dostałam swoją pierwszą w życiu podwyżkę po 2 miesiącach mojej pracy. Uczciłam to margaritą po pracy :)
Poza pracą kręce moje prawo jazdy. Byłam już na teście teoretycznym po angielsku ale nic z tego nie wyszło, oblałam, bo większość pytań wogle nie rozumiałam. Więc muszę podszkoliś swój angielski i podejść jeszcze raz czasie.
A poza tym wszystkim to Tęsknię za Wami wszystkimi ;/ Buziaki :**
I got this feeling on the summer day when you were gone.
I crashed my car into the bridge. I watched, I let it burn.
I threw your shit into a bag and pushed it down the stairs.
I crashed my car into the bridge.
I don't care, I love it :)