Siema!
Jestem już po testach!! Wreszcie. W piątek nie poszłam do szkoły, i tak było mało ludzi, przespałam pół dnia :-) Potem pomagałam mamie z obiadem, ogranęłam się i poszłam na miasto z przyjaciółłką. Połaziłyśmy, po gadałyśmy i było fajnie. Jak zwykle, zresztą :-) Miałyśmy dziwną przygodę. Siedziałyśmy sobie na PKP, zamkniętym już, na schodkach, przychodzą tam różni pijacy, albo ktoś kto chce się napić, a nie ma osiemnastu lat. W racając do setna, siedziałyśmy sobie i nagle przyjechała policja, znaczy patrol, sprawdzają to miejsce. Zawrócili, mieli już chyba jechać, ale potem znowu zawrócili i podjechali tam gdzie siedziałyśmy. Ręką policjantka dała nam znać, żebyśmy podeszły. Wstałyśmy i zrobiłyśmy to o co nas po proszono. Spytali nas ile mamy lat i kazali dmuchać w alkomat! Hehe! Pierwszy raz to robiłam! Dziwne uczucie i dziwne myśli wtedy chodzą po głowie. Sprawdzili i pojechali. Nawet nic nie powiedzieli. Uśmiałyśmy się, ale ostatecznie zmieniłyśmy miejscówę, bo tamta była spalona i dziwnie się później czułyśmy. Nie wiemy dlaczego nas sprawdzili, bo na serio nic nie robiłyśmy, ani nic ze sobą, podejrzanego, nie miałyśmy. Ale spoko, niech im będzie! Tego nie zapomnę! Oczywiście rodzice nie wiedzą,bo pewnie usłyszałybyśmy, jakieś nie zbyt fajne uwagi. Potem przesiedziałyśmy, przespacerowałyśmy i przegadałyśmy resztę wieczoru w innym miejscu! :D Ot taka mała przygoda dwóch porządnych obywatelek, chcących w spokoju po rozmawiać z dwoma policjantami, średnio przyjemnymi..;/
Nie wiem czemu, ale zawsze jak się spotykamy to przytrafiają nam się dziwne, śmieszne historie! Zawsze!!
Kocham Cię nad Życie!! :D:D Wariatko!!!!!
Malutka niunia, która nadal nie ma imienia...Nie wiem czemu...Coraz chętniej zaczyna chodzić, biegać i się bawić :-) Jest kochana, prześliczna (nic dziwnego jak ma takie geny po mamusi) i identyczna jak jej mama jak była mała! Zaczyna dokazywać! :D BOOOSKA! :***
I chyba u nas zostanie! Przywiązaliśmy się już do niej. Choć wizja posiadania dwóch psów troszkę mnie przeraża, ale damy radę. Jest bardzo duża jak na miesięcznego psiaka. Ale to nic! :D Za miesiąc czeka nas pierwsza wizyta u Weterynarza!
Siedzę sobie teraz sama w domu, reszta domowników gdzieś wybyła, a mnie się nie chciało :-) Siedzę, marznę, bo jakoś mi zimno, choć jak to, słusznie, kiedyż Tomek powiedział : Tobie, zawsze jest zimno! I tu się z nim zgodzę! :D Sciągam różne piosenki, myślę o stroju na komunię brata stryjecznego i o tym, że muszę się jutro pouczyć do klasówki z rosa, ale mi się nie chce! I, że muszę i chcę iść się umyć! :D
Bajo! ;**
Inni zdjęcia: W Koloseum nacka89cwaNadejszła ta chwila judgafPrzy Koloseum nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24