Nigdy nie bądź nieśmiała, bo przez nieśmiałość, tracimy najwięcej.

Teraz? Teraz to ja słucham Juli , i wspominam chwile, które spędziłam z Tobą.

Nauczyłam się płakać w myślach. Tam przynajmniej nie muszę sie nikomu tłumaczyć.

Kto nie ma odwagi starać się o własne szczęście, tym samym udowadnia, że tego szczęścia nie jest wart

Chciałabym choć raz w życiu być dla kogoś tą jedyną, niepowtarzalną, wyjątkową i by tylko mnie chciał i kochał. No cóż, pomarzyć każdy może... 

wiesz dobrze, że bywają takie momenty, kiedy uśmiechasz się tylko po to, żeby się nie rozpłakać

Zasypia sama z własnymi myślami, płacz goi rany, ból przez ludzi których kochamy.

Patrząc na puste ulice, mokre od zimnego deszczu, zdaję sobie sprawę, że postanowiłeś wykreślić mnie ze swoich myśli. Kto by pomyślał, że to tak bardzo zaboli?

Niebo jest już znudzone patrzeniem Na padający deszcz ...

Jak ogarniesz mnie i moją psychikę, to wyjdę za Ciebie bez zastanowienia.

No to teraz ja zacznę mieć wyjebane, i zobaczymy czy Ci będzie miło jak się będę Ciebie wstydzić ?!

iestety jestem tą sentymentalną idiotką, dla której wszystko ma jakieś znaczenie.

w życiu każdej kobiety przychodzi czas , że chce pobiec do taty siedzącego w ogromnym fotelu i powiedzieć , że ten mężczyzna zrobił jej "ała" na sercu . a On podmucha , pocałuje i powie , że znajdzie gówniarza.. '

Uśmiechnęła się wreszcie, bo zrozumiała  że ten smutek za nim nie miał żadnego sensu...

Wiem, po co żyję, po co tu jestem. By znaleźć szczęście i dać komuś szczęście.

Jeśli nie znasz mojego imienia, możesz do mnie mówić 'kochanie'.

Codziennie wpeprzam sobie do tej pustej głowy, że czujesz to co ja . Że kochasz, że szanujesz, że myslisz o mnie . Że inna sie nie liczy, tlyko ja. Czasami wrażenie , że to wszytsko prawda. Ale to może tylko daltego , że tak mocno w to wierzę. ? nie wiem. Mówią , że zwariowałam.. jak można kochać kogos za nieebieskie oczy , za piękny uśmiech .? Sama nie wiem. To jednak się dzieje. Tak szybko , że nie panuję nad tym

Czasami sobie myślę, że wyczerpałam już limit bólu, a potem życie dopieprza mi jeszcze bardziej.