siema znowu ;D
dzisiaj byłam z Julkiem w kiniee <3 wróciłam niedawnoo.. masakraaaaaaaaaaa
wziął mnie na jakieś byle co a i tak potem okazało sie ze caly film przesiedzial w kiblu bo dostal rozwolnienia .;[
poszliśmy do niego i jego matka od razu: znowu ta wariatka
ona jakas nienormalna jest .Żelcia mnie ogryzła do krwi w palec głupi szczur
nacisnelam na niego i zaczal julek sie drzec na mnie. peklo cos w tej Żelci i zamknela oczy, Julek sie rozbeczał prawie omg
ale potem sie obudzila Żelcia i uciekla przez balkon
a tak zeby rozwiac wszelkie watpliwosci:
kwiat, becia, bieber - zmyslone wszystko, darujcie sobie juz te zalosne komentarze
a, i mozecie mnie wyzywac od idiotki, pustaka, glupka czy cos, ale dziwka, szmata, kurwa itp. to troche przesada
ide mojego kundla wyprowadzic bo mi naszczal na kable od zasilenia ;x
pa :*:*