stare jak świat, ale ładne
jest niedobrze.
ah Ci przyjaciele. Dlaczego zamiast udowadniać mi, że się mylę, zmuszają mnie do uświadamiania sobie rzeczy, które celowo pomijam w myśleniu. Nie wiem co jest prawdą a co fałszem, ale mam dość tego bałaganu.
Niedługo sesja, ja przeziębiona, mam dość kataru i ciągłego prychania. I mam zakwasy, a jutro kolejny wf.
Początek czerwca Warszawa :)
Poza tym od jutra wznawiam DIETĘ. Rygorystyczną. I może częściej będę chodziła na fitness, ot tak. Ale może najpierw wyzdrowieję.