No wreszcie zdjecie,gdzie jest zludzenie,ze mysle:D
Tak siedzialam na moim ukochanym drzewku w lesniczowce
I staralm se wszystko poukladac jakos i ustawic,
Ale chyba nadal nic z tego nie wyszlo...
Akurat wtedy wtrafila mi sie pogoda ladna jak wyszlam
i sie fajnie siedzialo. Telefon mi juz wtedy padal,ale jeszcze
troche pozyl,wiec tez moglam sie napisac tam dowoli.
Moje ukochane miejsce na ziemi!!