czy na pewno ?

...jestem pewna ?

tyle jest cholernie dziwnych spraw, niewyjaśnionych, nie do rozwiązania, takich o których chcę zapomnieć, i takich które muszę pozostawić w pamięci. wydaje mi się, że głowę mam przeładowaną niepotrzebnymi rzeczami, myślami które nic mi nie dadzą i nic nie zmienią.

I co z tego wynika ?

nic.

a dokładniej: nic ważnego.

Renia i Arek to ISTOTY BOSKIE xD

Jakby nie zajęli pierwszego miejsca, byłabym w stanie kogoś pobić ^^

Damien Rice - 9 crimes.

uch, uch, ogólne łał.

brak sił.

wykańcza mnie to wszystko. hahaha.

.

edit.1.

dzień przyjaciela.

ha, haha.

Ale tak mimo, mimo wszystko chciałabym podziękować kilku, kilkunastu osobom.

Dziękuję Adzie.

Wiesz, ze wiele dla mnie znaczysz. Znaczyłaś, będziesz znaczyć. Chcę Ci podziękować, ale z mojej strony to wszystko. Byłaś moją najlepszą przyjaciółką, w całym dotychczasowym życiu. Wytrzymałaś ze mną o wiele dłużej niż ktokolwiek zdołałby wytrzymać. Ale to nie wróci. Zbyt wiele rzeczy zauważyłam. I tak dokonałaś wyboru, tak jak ja. Nie ważne gdzie Cię to doprowadziło, tak było. Nie zmienię tego. Ale dziękuję. Pokazałaś mi coś, w pewien sposób mnie ukształtowałaś.

Dziękuję Emilce.

Jesteś przy mnie, chociaż jestem potwornie głupia, i monotematyczna, i wcale nie jestem fajna. Mówisz mi prawdę, to czego potrzebuję. Sprowadzasz mnie tym na właściwy tor. Uchachałam się z Tobą nie mało. Uwielbiam Cię, Twoje humory, Twoje poczucie humoru. Dziękuję. Za wszystko.

Dziękuję moim (jak Was nazwać) dziamdziakom XD

Wszystkim którzy byli wspierali, pomagali służyli radą, czasem dokopali.

Kocham Was za to, że dajecie sobie ze mną radę.

I dziewczynom z forum.

Bo mimo, ze nie mogę ich dotknąć i posłuchać, są przy mnie i coś je obchodzę. Przynajmniej dopóki nie schodzę z komuptera xD

Tak.

Dzień przyjaciela.

Pięknie. ^^