Śmiać się czy płakać ?
Wybieram opcję numer dwa. Nie ma nic lepszego niż żartowanie z rzeczy z których nie powinno się żartować.
W zasadzie tylko tak jesteśmy w stanie przeżyć.
I nie będę się przejmowała dalej.
Bo tak jest dobrze.
Wybornie wręcz.
Robimy dalej dobrą minę do złej gry, hę ?
Mam do czytania stos książek, który zwala się z biurka.
Mam do przesłuchania tysiące piosenek, których z braku czasu przesłuchać nie było mi dane.
Mam do zrobienia tysiąc różnych rzeczy, z których połowę już zapomniałam.
Mam do spieprzenia jeszcze kilka mucio ważnych chwil.
Mam do rozwiązania te i tamte niezamknięte sprawy.
Mam na to całe życie.
Nagle wydaje się takie potwornie krótkie.
Are you gone and onto someone new?
I needed somewhere to hang my head
Without your noose
You gave me something that I didnt have
But had no use
I was too weak to give in
Too strong to lose
My heart is under arrest again
But I break loose
My head is giving me life or death
But I cant choose
I swear Ill never give in
I refuse