photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 5 MAJA 2009

Czasami wydaje nam się, że mieszka w nas dwóch różnych ludzi.

Jeden, który wszystko doskonale czyni i tego człowieka prezentujemy światu. Jest też i ten drugi, którego się wstydzimy, i tego ukrywamy.W każdym człowieku istnieje coś takiego jak wewnętrzny dysonans i niespójność. Każdy chciałby być dobry, a jedynie dokonuje czynów, których sam często nie rozumie. Dlaczego tak jest? Dlatego, że człowiek nie jest Bogiem, nie jest też aniołem, ani jakąś nadistotą, a jedynie małym pielgrzymem w długiej, dalekiej drodze swojego życia.

 Własne słabości czynią go wyrozumiałym i łagodnym w stosunku do innych.

 Ktoś, kto jest bezkrytyczny wobec samego siebie, będzie twardy i niezdolny wczuć się w innych. Nie będzie umiał nikogo pocieszyć, dodać odwagi i wybaczyć.

Szczęście i przyjaźń tkwią tam, gdzie ludzie są wrażliwi, łagodni i delikatni w słowach, i wzajemnie kontaktach.

 

 

 

.

.

.

.

.

.

 < 3

ostatnio ciekawie jest , niepowiem ;d

hehhe ; **

 

.

a dziś zebranie ;d

 i bedzie jazda . zadyma ? chuj wie jak to określić .

no napewno bedzie b.źle ze mna  ; (

ale co tam życie ;d

zagrożona.zagrożona.żagrożona . !

zachowanie . : jedna z najgorszych w klasie .

no bo ja wszystkich na złą droge sprowadzam sie dowiedziałam . hahah :D

już słysze  to :  ,, Nigdzie niewychodzisz ! " . eh  ..

jasne jasne  ; dd