Najwiekszym demotem jest życie P:
Dochodze do pewnego wniosku... a mianowice nic mi sie nie chce :P
o np szkoly mi sie nie chce, jurzejszego spr z fizyki i poprawy z ang, jutrzejszego zimna miedzy blokami kolo szkoly, nawet spac mi sie nie chce, byc glodnym mi sie nie chce chociaz bym cos zjadl i w ogole kiłowo jest...
Co raz trudniej o dobra impreze... <--------- demotywujace
No i w ogole co sie dzieje z polska jesienia (złotą)...
wqervia mnie ta pogoda...
No i to chyba tyle jak na razie :)