Orlando, zapomniany Jude... ale i tak zawsze najlepszy Justin...
Porozmawiaj z nią... w Amsterdamie... (w ogóle to gdzie ja byłam??).
Z Wami nawet wino na zakrętkę z Barbórki smakuje jak magiczne Chateau leżakujące drugi wiek.
Za moją prośbą Justin zgodził się zadedykować Wam piosenke, ale i tak zrobił to z myślą o mnie... :)
http://www.youtube.com/watch?v=XOsAHjiFqL4
Aj fink tat łi noł...
Ju noł
Aronoooł??